Masi. Dr Mariusz Domagalski

Powiększanie ust jeszcze do niedawna było zarezerwowane tylko dla najzamożniejszych osób, wobec czego z zabiegów takich korzystały jedynie gwiazdy kina czy muzyki. W dodatku wymagało to wielu wyrzeczeń, gdyż trzeba było wykonać operację i umieścić pod skórą warg implanty, które nie dawały zbyt naturalnych odczuć, a czasami nawet mogły przemieszczać się pod skórą. Obecnie wygląda to całkiem inaczej - na szczęście. Zabiegi powiększania warg są na porządku dziennym, gdyż są mało inwazyjne, bezpieczne i niedrogie. Wystarczy na przykład wstrzyknąć w usta kwas hialuronowy. W szczecińskiej klinice medycyny estetycznej MASI takie zabiegi wykonuje się praktycznie codziennie.

Nie są one bardziej skomplikowane niż zwykłe zastrzyki, toteż zabieg ten zwykle trwa zaledwie kilkanaście minut, a po jego wykonaniu pacjentka może wrócić do swej zwykłej aktywności. Kwas pozwala uzyskać wymarzony efekt, niezależnie od stanu wyjściowego ust, a przy tym mocno je nawilża i odżywia. Z czasem zaś zostaje wchłonięty przez organizm i można powtórzyć zabieg.